W jednym z poprzednich artykułów sprawdzaliśmy z jak długimi kolejkami do zabiegu zaćmy muszą liczyć się mieszkańcy Śląska (jeśli nie czytaliście - artykuł znajdziecie tutaj). Dziś spójrzmy na sąsiadujące z górniczym zagłębiem województwo opolskie. Ten niewielki obszar Polski zamieszkuje 993 tysiące mieszkańców, z czego ponad 20% jest w grupie podwyższonego ryzyka zachorowania na zaćmę. Co daje blisko 200 tysięcy osób! Okazuje się więc, że choroba ta jest nie tylko problemem wybranych regionów, ale całego kraju. Przyjrzyjmy się, jak wygląda sytuacja pacjentów w Opolu i okolicach. Czy kolejki są tam tak długie, jak w przypadku znacznie większych i gęściej zaludnionych Katowic?

Ile czasu czeka się na operację zaćmy w opolskiem?

Niestety, nawet w tak niewielkim województwie sytuacja nie wygląda dobrze. W 2017 roku na wszczepienie soczewki czekało tu około 18 600 osób, z czego prawie 1600 to przypadki pilne, które należało zoperować jak najszybciej. Nieoperowana zaćma może doprowadzić nawet do ślepoty. Tymczasem zabieg usunięcia katarakty oferują na Opolszczyźnie tylko cztery placówki, a dni oczekiwania pacjentów w kolejce liczy się nie w miesiącach, a latach. Najkrócej, bo półtora roku poczekasz w SPZOZ w Kędzierzynie-Koźlu. Kolejka w Krapkowickim Centrum Zdrowia oraz w Zespole Opieki Zdrowotnej w Nysie jest już prawie dwukrotnie dłuższa! Najgorzej sytuacja wygląda jednak w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu, gdzie według dostępnych dla pacjentów danych czas oczekiwania wynosi nawet pięć lat.

Miejsce leczenia Czas oczekiwania
SPZOZ w Kędzierzynie-Koźlu 1,5 roku
Krapkowickie Centrum Zdrowia Ok. 3 lat
Zespół Opieki Zdrowotnej w Nysie Ok. 3 lat
Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu Ok. 5 lat
OneDayClinic Do 30 dni

Operacja zaćmy opolskie - rozwiązania alternatywne

Biorąc pod uwagę jak niewiele placówek w województwie oferuje zabiegi jej usunięcia w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia, ogromne kolejki tworzące się oczekiwaniu na operację zaćmy nie dziwią już nikogo. Alternatywną opcję stanowią zabiegi w prywatnych gabinetach, które w niektórych przypadkach mogą okazać się bardziej korzystne, gdyż pacjent ma możliwość wyboru najlepszej dla siebie soczewki. Niestety, zabiegi te są drogie – ceny zaczynają się tu od 2999 złotych. Biorąc pod uwagę fakt, że na zaćmę cierpią głównie osoby starsze, koszty te mogą okazać się dla nich zbyt dużym obciążeniem.

Istnieje jeszcze jedno wyjście z sytuacji. Dzięki wprowadzonej w 2014 roku dyrektywie transgranicznej, Polacy mają prawo ubiegać się o pokrycie kosztów leczenia za granicą przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Z prawa tego skorzystało już wiele osób, w tym pacjentów poddających się operacji usunięcia zaćmy – w roku 2016 liczba wniosków, które wpłynęły do Narodowego Funduszu Zdrowia przekroczyła 10 000. Dla mieszkańców Opola i okolic najbardziej korzystny jest więc wyjazd do sąsiadujących Czech. W tamtejszej Ostravie mieści się klinika okulistyczna OneDayClinic, w której kolejki nie przekraczają 30 dni, a pacjenci traktowani są z najwyższą troską. Tu pacjenci mają również możliwość wyboru lepszej soczewki – różnica cenowa między soczewką refundowaną a tą, którą wybierze pacjent jest już kwotą znacznie przyjemniejszą dla portfela. Opolanie są ze względu na położenie na uprzywilejowanej pozycji – zamiast czekać latami na bezpłatną operację w ramach NFZ, po prostu wybierz się do kliniki położonej w pobliskich Czechach i skorzystaj z prawa refundacji, jakie przysługuje Ci dzięki dyrektywnie transgranicznej. Operacja zaćmy niemalże od ręki? Dzięki nam to możliwe.


Zobacz Podsumowanie Opolskich Dni Seniora 2017

4.4/5 - (39 votes)